Nadszedł czas świątecznych przygotowań. Zakupy, porządki, gotowanie i prezenty. W tej całej bieganinie pewnie większość już nie pamięta o kartkach świątecznych do najbliższych. Wiadomo, czasy się zmieniają - mamy pocztę elektroniczną i całą masę portali społecznościowych. Jednak wciąż pamiętam czasy kiedy szłam z mamą na pocztę, aby wybrać kartki świąteczne dla rodziny. Później cała magia wypełniania ich (oczywiście ja byłam za mała i tylko patrzyłam z podziwem jak mama to robi), naklejania znaczków i wrzucenia do skrzynki.
W tym roku pomyślałam, że może warto wrócić do dawnej tradycji i zrobiłam kilka świątecznych pocztówek sama. Zobaczcie jak wyglądało ich tworzenie i efekt końcowy. Polecam taki handmade dla każdego.
Do tworzenia kartek użyłam cienkopisu i markera. Teraz mogę stwierdzić, że czarna farba lepiej by się sprawdziła, więc polecam Wam właśnie ją. Markery są zgubne.
Literki w środku kartek dzięki dziewczynom z SODAlicious.
Niektóre kartki wydają się mało świąteczne, ale były spersonalizowane dla osób, które uwielbiają takie obrazki.
Ściskam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz